STACJA XIV – Pan Jezus złożony do grobu

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie

Żeś przez krzyż i mękę Swoją świat odkupić raczył.

Nasz doczesny świat podpowiada nam, że grób jest końcem. Dlatego trzeba życie wykorzystać, trzeba nasycić się wszystkimi możliwymi przyjemnościami. Trzeba mieć marzenia i realizować je z wielką konsekwencją. Bo ludzkie życie jest kruche. Bo tak niewiele trzeba, by się skończyło. A potem już tylko grób i wspomnienia tych, którzy zostali.

Wiara mówi nam coś zdecydowanie innego. Wiara mówi nam, że grób jest bramą zmartwychwstania. Wiara kieruje nas do Jezusa, który mówił, że każdy zmartwychwstanie, choć jedni pójdą na zmartwychwstanie życia, a inni na zmartwychwstanie potępienia (por. J 5, 29). Wiara mówi nam, że to, co powinniśmy wykorzystać, to łaska Jezusa Chrystusa. Dla nas, małżonków, dzieci i rodziców tą łaską jest dar sakramentu małżeństwa. To dzięki niemu możemy uczynić nasze rodziny w pełni szczęśliwymi, żyjącymi prawdą o nieskończoności ludzkiego życia, prawdą o miłości Boga do nas, prawdą o tym, że grób nie jest końcem.

Panie Jezu, stoimy przy Twoim grobie. Jeszcze jest zamknięty. Nie jesteśmy smutni. Bo my już wiemy – ten grób zaraz będzie pusty. Tak samo jak każdy inny grób. Dlatego teraz pragniemy objąć naszą modlitwą wszystkich, którzy stojąc nad grobem rozpaczają, którym żal i smutek zasłania nadzieję. Dotknij ich Swoją delikatną miłością, niech promień Twojego zmartwychwstania przeniknie ich serca.

Panie Jezu, dziękujemy Ci za sakrament chrztu świętego. Dziękujemy za to, że włączyłeś nas we wspólnotę Kościoła. Dziękujemy Ci za to, że pozwalasz nam czynić sobie ziemię poddaną. Czasem za bardzo się na tym zadaniu koncentrujemy, przez co znika z naszych oczu ostateczny sens i cel doczesności. Dziękujemy więc za dar sakramentu bierzmowania, za Ducha Pocieszyciela, który uczy nas prawdy o Twojej miłości. Miłości, dla której grób nie jest miejscem rozpaczy, ale nadziei. Dziękujemy Ci za dar sakramentu małżeństwa. Dziękujemy za powołanie do rodzicielstwa. Dziękujemy za to powołanie i prosimy o to, abyśmy nie zmarnowali tych talentów, które od Ciebie otrzymujemy.

Któryś za nas cierpiał rany…